We wtorek uczniowie klasy 7b wraz z opiekunami: panią Luizą Comber, panią Joanną Karp
i panią Dominiką Kozioł wybrali się do parku linowego w Wieliczce. W planach była świetna zabawa i ognisko. W drodze powrotnej zdarzyło się jednaj coś, czego nie zaplanowaliśmy. Życie bywa nieprzewidywalne!

Przechodząc przez mostek, usłyszeliśmy przeraźliwe miauczenie dochodzące z potoku. Uczniowie od razu zareagowali i wypatrzyli maleńkiego kotka siedzącego w zaroślach. Nie mógł wyjść do nas, był przerażony i całkiem sam!

Najpierw próbowaliśmy do niego zejść, ale teren był zbyt niebezpieczny, nie pomogło też wabienie go kiełbaską z ogniska. Trzeba było szukać pomocy. Postawiliśmy na nogi wszystkie służby w Wieliczce, dzwoniąc po Straż Miejską, a później informując Policję, bo komenda akurat znajdowała się w pobliżu.
W końcu przyjechała straż pożarna – kotek schował się w rurze i został przez dzielnych panów strażaków wyciągnięty!

Przez cały czas towarzyszyły nam panie instruktorki z parku linowego, które także starały się kociakowi pomóc. www.xtremepark.pl DZIĘKUJEMY!

Ktoś powie to tylko kot – my mówimy uratowane życie!

To zdarzenie było wspaniałą lekcją dla uczniów, która pokazała, że nie wolno przechodzić obojętnie, gdy jest potrzebna pomoc. Jeśli sama nie możemy jej udzielić, naszym obowiązkiem jest powiadomienie odpowiednich służb.

A kotek ma już nowy dom! Ta historia napawa optymizmem, że są ludzie, którzy mają wielkie serca! Dzięki nim świat zawsze będzie choć trochę lepszy.

http://xtremepark.pl/ Xtreme Park Wieliczka